Dzień dobry!
Widzę, że moje wykłady cieszą się coraz większą popularnością. Niedługo moja asystentka będzie wydawała Karty Stałego Słuchacza dla najwierniejszych, które upoważnią do pięcioprocentowej zniżki przy zakupie biletu wstępu i moich książek.
A dzisiaj zajmiemy się SENSEM. Postaram się odpowiedzieć na pytanie: JAK ODNALEŹĆ UKRYTY SENS SWOJEGO ŻYCIA...
Moi drodzy, bez sensu trudno żyć. Stan bezsensu prowadzi do nudy, do frustracji, a nawet do katastrofy życiowej bez wyjścia. A więc, jak go odnaleźć? Nie należy szukać sensu za horyzontem, na dnie butelki z wódką, na Ksieżycu, czy w cudzym portfelu. Sens trzeba znaleźć w nas samych, w naszych sercach i mózgach. Bo zapewniam państwa, że każdy go ma! Siedzi często ukryty z zakamarkach duszy i ciała z podkulonym ogonem. Trzeba go za ten ogon wyciągnąć i używać do woli. Wtedy nasze życie stanie się olśniewającą przygodą, pełną blasku i uśmiechu. Wszyscy wkoło wyczują to życzliwie, mimo że ta ich życzliwość może być podszyta nieraz zazdrością.
Serdecznie życzę państwu, abyście znaleźli swój sens już dzisiaj.
Polecam moją broszurę z ilustracjami po cenie promocyjnej pt. "Sens? Masz go!".
I przypominam, że gabinet konsultacyjny będzie czynny za pół godziny.
Ogłaszam przerwę. Przeżyjcie ją z sensem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz