wtorek, 23 grudnia 2025

UKŁADANKA - 21 (z książki - 2020 r.) - BAJKI...

STRACH I SÓJKA

   Strach Na Wróble, ubrany w za duży garnitur i stary kapelusz, stał na pustym polu od kilku miesięcy i nudził się niemiłosiernie.

   - Nic się nie dzieje, nie ma żadnych ptaków, zwłaszcza wróbli. Czas się wlecze - biadolił.

   Nagle coś zaszumiało i na jego ramieniu usiadła kolorowa Sójka.

   - O! A kto ty? - ucieszył się Strach.

   - Jak to kto? Żołędziówka. Wszyscy mnie znają - odparła dumnie Sójka.

   - Ach, wiem. Słyszałem, słyszałem. Jesteś bardzo towarzyska. Nie boisz się mnie?...

   Strach poruszył rękawem na wietrze.

   - Coś ty! Jestem odważna prawie jak orzeł. Właśnie wybieram się za morze - powiedziała Sójka i przeskoczyła mu na kapelusz.

   - Za morze? Jejku, jejku! Weź mnie ze sobą. Strasznie się tu nudzę. Będę ci wiernie służył - powiedział Strach błagalnym głosem.

  - Jesteś za duży - zaśmiała się Sójka. - Może innym razem, jak będziesz trochę mniejszy. Lecę. Pa! Szumiące morze na mnie czeka…

   I poleciała ze swoimi kolorami, ale nie za morze, tylko do swojego ulubionego gniazda dobrze ukrytego w krzakach.

   Strach Na Wróble został na polu.

   Marząc, usłyszał szum morza i głos mew…

 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz