PODRÓŻ
dla Doroty Szałas
Moja podróż trwa
Wczoraj zwiedziłem –
liść dębu zerwany przez wiatr
kałużę z czarnym i białym kamieniem
wieżę ciśnień która istniała niedawno
dłoń Cyganki w parku
myśl pewnego złośliwego starca
ostatnią monetę z XXII wieku
a nawet
swoją twarz z dzieciństwa
znalezioną w szufladzie biurka
które sprzedałem komuś rok temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz