poniedziałek, 14 lipca 2025

SNY NIEDOBUDZONE - 69 (z książki - 2015 r.) - ostatni

BYŁEM

   Najgorzej było na początku. Nie mogłem się przyzwyczaić. Świat wydawał mi się bez sensu w swym uporządkowanym chaosie, w swej zdeterminowanej przypadkowości, w swym dobrotliwym okrucieństwie, w swej mądrości podszytej napastliwą głupotą, w swej celowości bez ostatecznego celu, bez niejasnego początku z zamglonym końcem.

   Z czasem przyzwyczaiłem się do tego wszystkiego, przywykłem do rytmu: wiosna-lato-jesień-zima, pogodziłem się z codziennymi przeciwnościami, a nawet uwierzyłem w obiektywne istnienie świata, chociaż oczywiście z wątpliwościami.

   Byłem!

   Ale właściwie KIM, doprawdy nie miałem zielonego pojęcia…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz