TAJEMNICA
Tajemnica świata na co dzień miała zamknięte usta. A jeśli już je otwierała, to albo prawiła mętnie, albo bawiła się ludźmi, kreśląc zawiłe fantazje.
Raz podczas
mojego snu, wymamrotała:
- Po co ci,
durniu, wiedzieć o prawdzie tajemnej i tak w nią nie uwierzysz. Lepiej żyj
sobie bez niej…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz