wtorek, 3 maja 2022

ZIEMSKI JAN I RESZTA - 3 (z książki - 1915 r.)

3

 ZIEMSKI JAN:

Możecie mi powiedzieć, dlaczego czas tak galopuje? Trudno go dogonić.

 

ANIOŁ:

Próbuję hamować, ale to nie jest takie łatwe.

 

DIABEŁ:

Próbuje! Kłamie jak najęty. Udaje, że ma wpływ na czas. A nikt nie wie, czy on tak naprawdę istnieje.

 

ANIOŁ:

To ty może nie wiesz. Głupek jeden!

 

ZIEMSKI JAN:

Nie kłócić mi się tu! Nie potraficie mi wytłumaczyć, trudno.

 

ANIOŁ:

Wydaje mi się, że byłoby gorzej, gdyby ci przelatywał wolno. Nudziłbyś się.

 

DIABEŁ:

Ale logicznie myśląc, żyłby dłużej.

 

ANIOŁ:

Nie chodzi o długość, ale o jakość. O świętość, chciałem powiedzieć.

 

ZIEMSKI JAN:

Boże święty, pewnie już dwunasta. Zagadaliście mnie i spóźnię się na ważne spotkanie z kobietą.

 

ANIOŁ: Oj, z kobietą?

 

(ukazuje się nagle JAKIŚ INNY)

 

JAKIŚ INNY:

Panie Ziemski, nie wie pan, która godzina?

 

 ZIEMSKI JAN:

Nie wiem, nie mam zegarka. Wczoraj ktoś mi ukradł. Ale myślę, że tak gdzieś przed jedenastą, a może dziesiąta…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz