2
ANIOŁ:
Jak się spało?
ZIEMSKI JAN:
Dziękuję, dobrze.
DIABEŁ:
Co się śniło?
ZIEMSKI JAN:
Nie pamiętam
dokładnie. Jakiś bieg chyba, do dalekiego horyzontu.
DIABEŁ:
Żadnego seksu?
Żadnej przyjemności zmysłowej?
ANIOŁ:
A kysz! Wynocha!
DIABEŁ:
No co? No co?
Człowiekowi po ciężkim dniu należy się trochę rozrywki.
ZIEMSKI JAN:
Ale co to za
rozrywka, gdy się nic nie pamięta?
ANIOŁ:
I racja. Tfu! Jam
to sprawił.
DIABEŁ:
Słyszysz, jaki on
dobry?
ZIEMSKI JAN:
Idźcie już, nie
zawracajcie mi głowy. Muszę pisać pracę magisterską na zamówienie. Temat: dobro
i zło w literaturze średniowiecznej. Okropność!
JAKIŚ INNY (głos z
daleka):
Dobrze wiedzieć.
Pisze cudze prace magisterskie.
ZIEMSKI JAN: O,
kurde. Podsłuchiwał…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz