wtorek, 24 maja 2022

OKNO - 9 (z książki - 2016 r.)

   Odkąd pamiętam, ptaki zawsze mnie lubiły i siadywały na parapecie. Ja też je lubię, bo ubarwiają moje istnienie.

   To przedziwne, genialne stworzenia, żyjące na świecie od milionów lat, starsze od ludzi i nawet od okien. Zawsze podziwiam ich fantastyczny lot na niebie. Są naprawdę wolne; nie to co ludzie, nie to co okna.

   Przyjaźnię się – można tak powiedzieć – od zeszłego roku z gołębiem, całkowicie białym. Co najdziwniejsze, zawsze mnie odwiedza, kiedy mój wiolonczelista ćwiczy kwartet Mozarta. Przylatuje z daleka na pierwszy mozartowski dźwięk. I słucha…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz