KULA
- Świat
ograniczony jest ramą z naszych zmysłów - pomyślał dzik Absur, kiedy patrzył na
odchodzący dzień. - Co z tego, że wiemy o jego istnieniu poza tą ramą. Nie ma
go dla nas, gdy nie widzimy, nie
słyszymy, nie czujemy?
Absur
westchnął.
- A co z
gwiazdami? Migotają nam, a one dawno mogą już nie istnieć…
Zamknął
oczy, ale czuł Ziemię pod sobą.
- Jestem na
wielkiej kuli!...
Zaśmiał
się, ale nikt go nie słyszał. Poza kotem Mijusiem, który i tak był w innym
wymiarze…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz