niedziela, 1 grudnia 2019

WRONOTY (1800)


  - Och, ten bankiet u papugi ary był wspaniały - zachwycała się mrówka. - Chyba przytyłam.
   - Dla mnie był za hałaśliwy. Do tej pory boli mnie głowa. Nigdy więcej żadnych papug! - odparł stanowczo jeż.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz