piątek, 20 września 2019

CIEŃ NIEBA - 73


BAR TEATRALNY

Mój Drogi Aniele!
   Długo będę pamiętał spektakl, jaki obejrzałem dzisiaj w BARZE TEATRALNYM, gdzie jadam ciepłe śniadania.
   Otóż para pięknych nastolatków zamówiła cztery naleśniki z serem – na jednym talerzu, siadła przy stoliku i jadła je, karmiąc się nawzajem. Patrzyli sobie w oczy i co jakiś czas głaskali się czule po policzkach. Ludzie nie zwracali na nich uwagi, jedząc swoje fasolki po bretońsku, tylko ja gapiłem się na nich urzeczony. Byłem widzem wspaniałego teatru miłości… Dziewczyna wyczuła mój wzrok, uśmiechnęła się przyjaźnie, wiec odwzajemniłem się uśmiechem i dokończyłem jedzenie zupy pomidorowej. Zazdrościłem im bardzo, chociaż nie lubię, jak wiesz, naleśników z serem.

Twój na zawsze
Michał syn Edwarda



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz