… Przechodziłem przez park:
wyobraź sobie,
że ukradli naszą ulubioną ławkę.
Nie ma!
W tym miejscu stoi bezsensownie bankomat,
chyba udający parkomat.
Może przenieśli ją w inne?
Szukałem.
Naszą ławkę poznałbym na końcu świata.
Może Ty odnajdziesz ją w nowym miejscu
i przesuniesz kawałek nieba,
które nas słuchało –
przez tyle lat.
M.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz