PĘPEK
Mój Drogi Aniele!
Dzisiaj na
ulicy Zwycięstwa usłyszałem, jak matka krzyknęła do rozkapryszonego dziecka:
NIE JESTEŚ PĘPKIEM ŚWIATA!
Ponieważ
miałem dużo wolnego czasu, myślałem nad tym incydentem dłuższą chwilę.
- Przecież
to prawda. Każdy człowiek jest pępkiem świata, a jego pępek łączył go z resztą ludzi, ponieważ łączył go
kiedyś z MATKĄ!...
Wieczorem,
podczas kąpieli, poprzyglądałem się mojemu pępkowi, bo dawno go nie widziałem.
Pogłaskałem go i krzyknąłem w niebogłosy:
- Tu
odcięto mnie od reszty!!!
Aż sąsiad z
dołu popukał w rurę, dając mi do zrozumienia, że rura i cisza jest JEGO!
Twój
na zawsze
Micha
syn Edwarda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz