piątek, 20 października 2017

DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - 38

GRZECZNOŚĆ

   Przyszedł ten dzień.
   Absorudzik westchnął. Postanowił, że będzie człowiekiem grzecznym, lekko tylko zbuntowanym, pracowitym, słuchającym starszych i chodzącym bez garbienia. Rano umył uszy, ucałował rodziców na do widzenia i z uśmiechem poszedł chłonąć obowiązkową wiedzę, tak niezbędną do dalszego życia. Na ulicy ukłonił się z daleka dogowi Maxelowi i strażnikowi miejskiemu, przeprowadził staruszkę przez ulicę na czerwonym świetle, przed szkołą przegonił kumpla namawiającego na wagary…
   Potem już poszło gorzej. A pod wieczór stał się znowu zwykłym codziennym Absorudzikiem, takim jakiego lubił.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz