niedziela, 23 lipca 2017

KARTKI DONIKĄD - 104

... Bardzo dawno temu
wędrowałem plażą
wzdłuż wybrzeża,
niosąc na plecach
całą swoją młodą ciekawość.

Co dzień
sprzed namiotu
budziłem słońce.

Byliśmy sami na świecie,
zdziwieni,
że jesteśmy:
tylko słońce
i ja.

Świat tego roku 
był spokojny
jak morze bez sztormu
i nieprawdpodobnie piękny
ze swoim czystym horyzontem.

Nie zapomniałem 
tej bajki...

M.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz