piątek, 21 kwietnia 2017

BAJKI NIEBYWAŁE - 41

SEMEK

   Ten, nawet niebrzydki, kudłaty stworek najbardziej lubił być ze sobą i ze swoim cieniem. Uważał, że najlepiej mu się z nim rozmawia oraz wędruje po świecie.
   Jednak zauważył po pewnym czasie, że jego cień jest jakiś smutny i mrukliwy.
   - Co ci jest? - spytał go Semek.
   - Nie chcę tak. Nie pozwalasz mi zbliżyć się do innych cieni. Nie wolno mi z nimi pobiegać i pobawić się w berka, a nawet porozmawiać. Co to za życie? - odparł cień.
   - Naprawdę cię nudzę? - zdziwił się Semek. - Nie wystarczą ci interesujące rozmowy ze mną?
   - Powiem ci prawdę. Nie wystarczą - stanowczo powiedział cień i zwinął się w kłębek. - Chodźmy na Rynek, tam dzisiaj jest Wielki Kiermasz Niebywałych Pomysłów...
   - Nie mam wyjścia, chodźmy - westchnął Semek.
   Poszli.
   Był to niezapomniany dzień dla niego i cienia. Podsunęli nawet kilka znakomitych pomysłów, co było odnotowane w GAZECIE NIEBYWAŁYCH.
   Pogubili się w kolorowym tłumie, ale zaraz się znaleźli.

C.D.N.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz