wtorek, 18 kwietnia 2017

BAJKI NIEBYWAŁE - 38

POZIO I PIONO

   Byli nierozłączni jak bliźniaki. Na ogół zgadzali się ze sobą, z jednym wyjątkiem - które podziały są lepsze i bardziej właściwe: POZIOME czy PIONOWE.
   Pozio twierdził stanowczo, że POZIOME, natomiast Piono, że PIONOWE, oczywiście.
   I głośno kłócili się, kto ma rację, codziennie - od godziny ósmej rano do dwunastej w południe. Potem zmęczeni padali na ziemię i odpoczywali do wieczora.
   Tak toczył się spór latami, aż stał się całkowicie okrągły.
   Czasem tylko przybiegał do nich Kratek i przekonywał ich, że obydwaj nie mają racji, bo żadnych podziałów nie powinno być.
   - W kratkch, które rządzą światem, poziom łączy się z pionem. Bez podziałów, bez podziałów - twierdził stanowczo.
   Pozio i Piono przytakiwali mu zgodnie, ale od rana znowu rozpoczynali swój spór.
   Do znudzenia...

C.D.N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz