wtorek, 11 kwietnia 2017

BAJKI NIEBYWAŁE - 31

ZUKI

   Od małego postanowił tropić i zwyciężać ZŁO, ponieważ słyszał o nim tyle złego i absolutnie nic dobrego. Zukiego bolała głowa, gdy o tym myślał.
   Zło maskowało się i występowało pod różnymi postaciami - bardzo trudno go było rozpoznać i zdemaskować.
   Pewnego dnia Zuki zdobył wreszcie fenomenalny czujnik zła, wynaleziony przez pewnego uczonego zza Oceanu Wielkiego. Lampka czujnika zapalała się na czerwono, gdy w pobliżu pojawiało się zło.
   Zuki ruszył do boju! Zapanował popłoch wśród złej społeczności i zauważono ucieczkę wszelkiej niegodziwości za dwudziesty piąty horyzont, a może nawet dalej.
   Jednak trochę niedobitków zła poukrywało się wśród Niebywałych - w maskach najczystszego dobra. Bardzo trudno było to wykryć gołym okiem.
   Zuki szukał zawzięcie. Co jakiś czas na jego czujniku zapalała się czerwona lampka.
   Pewnie tropi zło do tej pory!

C.D.N.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz