piątek, 7 kwietnia 2017

BAJKI NIEBYWAŁE - 28

PAPETA

   Już trochę wiekowa Papeta odziedziczyła po jakimś zapomnianym dalekim krewnym rozległe plantacje trzciny cukrowej i uprawiała je z licznymi pomocnikami.
   Wszyscy ją lubili, bo rozdawała słodkości produkowane przez nią każdego wieczoru. Co rano przed jej domem ustawiała się długa kolejka chętnych, a Papeta dzieliła sprawiedliwie, aż do wyczerpania zapasów.
   I cieszyła się niezmiernie, że wszyscy się cieszą i jest im słodko.
   Taka była wyjątkowa, cukrowa Papeta!

C.D.N.
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz