DZIEŃ 207 - 13 X
Na biurku Bajgóra, na samym rogu, stał wielki słój, spadek po babci. Były tam bajgórowe zużyte długopisy.
- Po co to trzymasz? - spytała Bajdoła, która pisała wiecznym piórem.
- Tam były słowa, które wypuściłem z mózgu...
- Taki cmentarz?...
- Taki cmentarz...
C.D.N.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz