czwartek, 3 października 2013

JEŻ I MRÓWKA (259)

- Ale ja miałam - jęknęła mrówka.
- Co się stało? - spytał jeż.
- Jakiś pijak leżący na ścieżce wziął mnie za jakiegoś znanego piłkarza i chciał mnie całować. Ledwo uciekłam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz