- Mówisz, że twój horyzont jest lepszy? - prychnęła mrówka.
- No, chyba tak. Bo szerszy - odparł jeż.
- A mój jest taki szeroki, że go w ogóle nie widzę - zakończyła dyskusje mrówka i poszła sobie. A jeż pobiegł za nią, żeby jakoś to załagodzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz