sobota, 15 grudnia 2012

DOM - wiersz z 1997 r.

Nie mogę spać

Nie wolno mi znikać z oczu
mojego domu
który trzyma mnie w rzeczywistości
twardymi ścianami pełnych pamiątek

Mój dom
nie pozwala mi zażywać środków nasennych
ani opowiadać wymyślonych snów

Mój dom
musi regulować tysiące rachunków
i muszę w tym uczestniczyć
na jawie

Mój dom
każe mi czuwać
do utraty przytomności
Wtedy zrobi mi uroczysty pogrzeb
z orkiestrą dętą
i kompanią honorową poetów

Chce mi się tak strasznie
spać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz