poniedziałek, 1 września 2025
DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - 26 (z książki 2014 r.)
PACZKA
Do dzika Absura przyszła paczka z dziwną i tajemniczą zawartością. Na dnie dużego pudła wypełnionego starymi gazetami znalazł zawiniątko z jednym ziarnem; nie za dużym, nie za małym, okrągłym i połyskliwym. Nikt ze znajomych, a nawet nieznajomych nie wiedział, co mogłoby z niego wyrosnąć.
- Może
drzewo wiadomości dobrego i złego - zastanawiał się Absur.
Żeby było
bardziej tajemniczo, zasadził ziarno w nocy, podczas pełni Księżyca w dużej
donicy, którą postawił na balkonie. Dzikuska Absurdzica jakoś dziwnie nie
protestowała.
I dzik
Absur zaczął czekać.
JEŻ I MRÓWKA - 5 (z książki - 2014 r.)
ROPUCHA
-
Zdenerwowałam się - powiedziała mrówka do jeża.
- Co się
stało? - spytał jeż.
- Moją
drogę przeskoczyła czarna ropucha, a wiadomo, że to przynosi nieszczęście…
Z TOMU "TEKSTY 2025" - W PRZYGOTOWANIU
BAŃKI
Bańki
mydlane wypuszczane
z nieba
na
ziemię
Każda
z
igłą w środku
DECYZJA
Zapadła decyzja –
świat będzie istniał
do samego końca
Chyba
że komuś ważnemu
bardziej się spodoba
bez końca
SNY OBIECANE - 45 (z książki - 2016 r.)
ŁĄKA
Zupełnie przypadkiem naoglądałem się w telewizji horroru i ze strachem poszedłem spać, oczekując w dalszym ciągu krwawych scen, gonitw i sytuacji bez wyjścia.
A tu owinął się wokół mnie łagodny, przyjemny sen z sielskimi obrazami. Cały czas: beczące owieczki w stadzie, czulące się do siebie ptaki, wielkookie łanie na wrzosowisku, przemykający zając. To wszystko w blasku letniego słońca; nawet nad horyzontem majaczył księżyc w pełni. Sielanka!
Napotkani ludzie byli dla mnie mili i przyjaźni; jakiś harcerz przeprowadził mnie przez ruchliwą ulicę, chociaż wcale nie chciałem przechodzić – ale uśmiechnąłem się, dając mu cukierka.
Nagle zabrzmiała organowa muzyka.
Wiedziałem, że coś się teraz wydarzy. Nadbiegła piękna dziewczyna w krótkiej spódniczce i zaprowadziła mnie na łąkę pełną kwiatów. Zaczęła pokazywać kochające się motylki.
Niestety, w tym momencie się obudziłem…