sobota, 1 marca 2025

W GLIWICACH


 

BAJDOŁA I BAJGÓR * POWRÓT

ŚMIECI

   Pewnego dnia Bajgór wreszcie spytał Bajdoły:

   - Możesz mi wyjaśnić, dlaczego nie pozwalasz mi wyrzucać śmieci?

   - To proste. Przyzwyczaiłam się sama wyrzucać. Gdy ciebie tu nie było, nie miałam faceta do śmieci, że tak powiem. W niektórych sprawach muszę być samodzielna - odparła Bajdoła.

   Bajgór zrobił dziwną minę.

   - To dlaczego pozwalasz mi zmywać naczynia po obiedzie? - spytał.

   - Bo lubisz - powiedziała. - Do roboty. Wczoraj zapomniałeś…




Z MOJEGO ZACHODNIEGO OKNA


 

JEŻ I MRÓWKA NA EMERYTURZE - 81 (z książki - 2024 r.)

- Pogody ducha! - powiedziała na pożegnanie mrówka.

- Ostatnio nie mogę go u siebie znaleźć - odparł jeż.




W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

WRONOTY (3712) - MYŚLI Z KRAINY ZIELONEGO POJĘCIA

- Codzienność mam od święta, a święto na co dzień…




W NIEBIE




 

Z TOMU "METAMORFOZY" - 2024 R.

TOŻSAMOŚĆ

 

Tożsamość znalazła mnie

po latach

zabawy w chowanego

 

Wręczyła mi numer

z dowodem na to

że jestem

na świecie




SPOJRZENIE


 

SNY OBIECANE - 41 (z książki - 2016 r.)

KATEDRA

   Byłem budowniczym katedr i najwyższa władza nakazała mi zbudować najwspanialszą świątynię na świecie, strzelistą do samego nieba, ażurową, z wysokimi oknami.

   Przydzielono mi tysiąc pomocników, zwieziono najlepsze materiały. Zacząłem przy dźwiękach fanfar i owacji.

   Mijały lata, wieki; zmieniali się robotnicy, mecenasi, biskupi, królowie, ustroje, wybuchały i kończyły się wojny, rewolucje, epidemie, a ja nie zbudowałem mojej katedry nawet do połowy.

   Nie starzejąc się ani trochę…




OKNO NA ŚWIAT