niedziela, 7 kwietnia 2013

DYWAN (5)

   Leżę sobie z Jednym Takim pod cienistym drzewem, odpoczywam. A tu przybiega kobieta Jednego Takiego i wrzeszczy:
- Kupiłeś ziemniaki, niedołęgo? Tylko byś odpoczywał!
   No i musiałem lecieć do sklepu po te ziemniaki, a przy okazji po dwa piwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz