BÓL
Do lekarze Sąkra przyszedł pająk Bezłąk. Jęczał od progu.
- Co ci
dolega? - spytał Sąkr, udając zatroskanego.
- Strasznie
bolą mnie wszystkie nogi - powiedział płaczliwie Bezłąk. - Siedem bardzo, ósma
trochę mniej.
- Pokaż…
Sąkr zrobił
mądrą minę i założył okulary.
- O,
niedobrze - westchnął. - Tegenaria reumatus, czyli reumatyzm zaawansowany -
zawyrokował. - Jak najdalej od łazienki, jeść przez miesiąc tylko suchą karmę.
- A
alkohol? - spytał niepewnie chory.
- Odrobinę
można, nawet się zaleca - odparł lekarz, zdejmując okulary. - Należy się
pięćset zuków…
- Ile?!
Boże święty! - jęknął Bezłąk.
- No, niech
będzie promocyjnie… czterysta pięćdziesiąt…
- Można
kartą?...
- Można…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz