SPOKÓJ
- Idę na zakupy - powiedział Absur w drzwiach. - Potrzebujesz jeszcze czegoś?
- Pokoju! -
odparłem.
- Nie ma
sprawy. Znalazłem przy ulicy Wolności sklep SPOKÓJ ZA ZŁOTÓWKĘ. Może pokój też
będą mieli…
- Nie sądzę
- mruknąłem.
- Zenek,
idziemy!...
Poszli.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz