CZARNE
Pewnej ciemnej bezgwiezdnej nocy wszystko co czarne się wymieszało: czarna owca z czarnych chlebem, a z nimi – praca, rozpacz, humor, charakter, ospa, wrona, kawa, nawet czarnowidz i czarnoksiężnik.
Zrobił się
straszny galimatias. Noc miała dosyć jazgotu i wezwała na ratunek dzień.
Obudził
się, ziewnął, przegonił całe towarzystwo.
Wszystko
wróciło na swoje miejsce…

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz