ZŁOTO
Nagle złoto przestało błyszczeć.
Zatrzęsły
się wszystkie giełdy, spadając na łeb na szyję. Najbardziej ucierpiała szyja od
licznych samobójstw akcjonariuszy.
Złota
młodzież zamieniła się w posrebrzaną, złote medale stały się brązowe, złota
jesień uciekła do zimowej bieli.
Nastał taki
chaos, że władze nakazały obywatelom polerować złoto popiołem z papierosów. Nie
pomogło.
Po prostu
złoto miało dość swojej fałszywej metalowej wartości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz