7
Słuchajcie!
Ostatnio mój sens życia jakby się zbuntował. Robi mi dziwne numery. Nie macie
jakiegoś innego?
ANIOŁ:
Oczywiście, że mam.
Z tuzin, pod ręką.
DIABEŁ:
Ja mam jeden, ale
nie do odrzucenia.
ZIEMSKI JAN:
To mówcie!
ANIOŁ:
Ja mogę na ucho,
żeby on nie słyszał.
ZIEMSKI JAN:
No, słucham.
(ANIOŁ szepcze do
ucha ZIEMSKIEMU JANOWI)
Eeee! Nie chcę.
Zanudziłbym się na śmierć.
DIABEŁ:
Ja też powiem ci na
ucho, niech konkurencja nie słyszy.
(DIABEŁ szepcze do
ucha ZIEMSKIEMU JANOWI)
ZIEMSKI JAN:
Za ryzykowny. Nie
chcę. Chyba zostanę przy starym sensie, trudno.
(dzwonek, wchodzi
JAKIŚ INNY)
JAKIŚ INNY:
Panie Ziemski,
czytałem w Gazecie Miejskiej pańskie mądrości na temat równości płci.
Przepraszam bardzo, ale to normalnie bez sensu…

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz