środa, 5 stycznia 2022

BAJDOŁA CZYLI ZACHMURZENIE DUŻE Z WIĘKSZYMI PRZEJAŚNIENIAMI - 91 (z książki - 2019 r.)

W BARZE

   Bajgór telefonował do Bajdoły z dalekiego baru. A ponieważ panował w nim półmrok, musiał długo wykręcać numer. Wreszcie, gdy połączył się z Bajdołą, nie mógł z nią rozmawiać, bo – jak to w barze – grzmiał stugłosowy gwar.

   Ale właściwie nie musiał nic mówić, bowiem Bajdoła wiedziała, co w takim miejscu i czasie Bajgór zwykle mówi. Kiedyś wypisała to wszystko na kartce i położyła obok telefonu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz