POZIO I PIONO
Byli nierozłączni jak bliźniaki. Na ogół zgadzali się ze sobą, poza z jedną ważną odpowiedzią – które podziały są lepsze i bardziej właściwe: POZIOME czy PIONOWE.
Pozio twierdził stanowczo, że POZIOME,
natomiast Piono, że PIONOWE, oczywiście.
I głośno kłócili się, kto ma rację,
codziennie – od godziny ósmej rano do dwunastej w południe. Potem zmęczeni
padali na ziemię i odpoczywali do wieczora.
Tak toczył się ich spór latami, aż stał się
całkowicie okrągły.
Czasem tylko przybiegał do nich Kratek i
przekonywał ich, że obydwaj nie mają racji, bo żadnych podziałów w ogóle nie
powinno być.
- W kratkach, które rządzą światem, poziom
łączy się pionem. Bez podziałów, bez podziałów - twierdził stanowczo.
Pozio i Piono przytakiwali mu zgodnie, ale od
rana znowu rozpoczynali swój spór.
Do znudzenia…
PROJ. OKŁADKI I ILUSTRACJE - BOŻENA KUSZILEK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz