czwartek, 20 września 2018

W BARZE (1637)

- Ale miałem rano zdarzenie - oznajmił barman.
- O! - zaciekawiłem się.
- Przyszedł mój sobowtór i pchał się za bar. Dopiero mój Bronek od wyrzucania wykopał go na ulicę - roześmiał się barman.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz