poniedziałek, 7 listopada 2016

W BARZE (951)

- Przypałętał się do mnie kot - oznajmiłem barmanowi.
- I co? Został u pana? - spytał barman.
- Tak. Ale żyjemy na wolności. Każdy z nas przychodzi do domu, kiedy chce - wyjaśniłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz