KŁAMSTWA
Absorudzik nigdy nie wiedział, kiedy ma nie kłamać. Ta niewiedza była tak głęboka, że najczęściej wpadał w nią po same uszy. Ale rzadko dostawał baty, ponieważ jego ojciec był przeciwnikiem przemocy fizycznej, wobec słabszych w szczególności.
Kiedyś Absorudzik, przy jakiejś wiadomej okazji, powiedział do niego:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz