wtorek, 8 kwietnia 2014

DZIK ABSUR POWRACA (87)

Dzikuska Absurdzica wsłuchiwała się w domową błogość i liczyła odmiany ciszy. Doliczyła się do trzech, kiedy otworzyły się drzwi i wtargnął dzik Absur z gromkim głosem:
- Co na obiad?!
I dzikuska Absurdzica westchnęła cicho.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz