sobota, 4 maja 2013

DYWAN (29)

   Lecę nad jakimś miastem, a to okazało się, że to stolica zupełnie obcego państwa, nawet trochę jakby wrogiego. Co się działo, co się działo! Ledwo uciekłem do neutralnej strefy, a Jeden Taki o mało nie umarł ze strachu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz