Droga Pani Anno!
Zgadzam się z Panią, że zima byłaby urocza, gdyby jej nie było - poza oczywiście Świętami Bożego Narodzenia. Niestety, tak się złożyło na tym świecie, że jest co roku - mroźna lub pluchata, pełna grypy i złamanych nóg.
Jedyne wyjście, to mieć tyle pieniędzy, aby w zimie przenosić się na antypody i baraszkować na przybrzeżnych wyspach.
Z tym życzeniem:
Redaktor MW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz