34
Dzik Absur zobaczył rudą wiewiórkę, cienką w pasie jak osa, i zwariował! Dreptał koło niej, kupował orzeszki w czkoladzie, kwiatuszki, garnuszki, naszyjniczki, aż wiewiórka w końcu powiedziała:
- Słuchaj, stary... Nawet jesteś fajny, ale przecież, głupku, nie zmieścisz się w mojej dziupli!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz