526
UFF: Powinienem chociaż raz w tygodniu poświęcić jeden dzień na edukację mojego cienia.
MAZYK: Czego byś go uczył?
UFF: Na przykład grzeczności. Często pcha się przede mną, chociaż jestem od niego starszy o jakiś czas...
527
MAZYK: Świat ludzki zbudowany jest na stosie obalonych teorii.
UFF: Racja. Stos opadniętych jesiennych liści, które były niedawno wiosenne...
528
UFF: To tak, jakby ktoś grał z nami w szachy.
MAZYK: Anioł?
UFF: Albo diabełek!
529
MAZYK: Co ci się śniło?
UFF: Wyobraź sobie, że byłem komentatorem politycznym!
MAZYK: Ty? O, kurde...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz