sobota, 7 stycznia 2012

POWTÓRKA - "366 DNI BAJDOŁY I BAJGÓRA" (Odc. 158)

DZIEŃ 256 - 1 XII

   Bajgór był spod znaku Bliźniąt i często rozmawiał ze sobą. Nie za bardzo lubił tego drugiego (czy też pierwszego), ale musiał go tolerować, chociaż ten wtrącał się do wszystkiego, bez przerwy pouczał, strofował i miał zawsze rację.
   Bajdoła tylko niekiedy domyślała się, że żyje w trójkącie.

DZIEŃ 257 - 2 XII

   Bajdoła nie musiała tłumaczyć Bajgórowi, dlaczego w zimie karmi ptaki. Ale w tym roku - mając go w swoim życiu - kazała mu zbudować karmnik na balkonie. Bajgór-majsterkowicz miał dwie lewe ręce i wymyślił, że cały balkon Bajdoły będzie karmnikiem...
   Więc został dozorcą oraz kelnerem; codziennie musiał odśnieżać i sypać kaszę na betonowy ptasi stół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz