wtorek, 19 listopada 2019

CIEŃ NIEBA - 132


RAZEM

Michale!
   Nie uwierzysz, ale brakowało mi Ciebie przez te dwa dni!
   Nawet TAM, mając tyle wspaniałych wrażeń, często myślałem o Tobie; trochę się niepokoiłem, czy dajesz sobie radę beze mnie.
   Mój kolega nawet Cię chwalił za umiar i rozsądek; chociaż raz bardzo się przestraszył, bo chciałeś nagle jechać w góry (o, znam ten Twój górski ZEW), ale na szczęście zaczął padać deszcz, a meteorolodzy zapowiedzieli, że będzie padało przez dwa tygodnie.
   Tak, że wszystko dobrze się skończyło. Znowu jesteśmy razem!
   Ześlę Ci dzisiaj kolorowy, górski sen. Powspinasz się, jak za dobrych czasów, po Orlej Perci. W Twoim wieku tak będzie bezpieczniej!

                                                                                 Twój Anioł



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz