REWELACJA – REWOLUCJA
Rewelacja zawsze chciała być rewolucją, a rewolucja rewelacją. Nigdy im się to nie udało, chociaż nieraz udawały.
Osobno
czyniły tyle zamieszania, że potem trzeba było długo po nich sprzątać.
Wczoraj
miałem ugotować rewelacyjny bogracz, a zagapiłem się na mecz tenisowy i zrobiła
się z tego zadymiona rewolucja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz