- Jakaś plaga manipulacji - powiedziała mrówka z samego rana. - Ale ty, mam nadzieję, mną nie manipulujesz?...
- Ależ
skąd! - żachnął się jeż. - A ty mną?
- Raz
próbowałam, kiedy chciałam cię przekonać do mojej Partii Zielonej, wybacz…
- Pamiętam.
Wybaczyłem… Ale najlepsza i najuczciwsza jest Szara Partia!...
No i
zaczęli się manipulować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz