- Wstałam wcześnie rano i biegłam, żeby ci powiedzieć jak najszybciej „dzień dobry” - wysapała mrówka.
- Och,
będzie dobry. Właśnie miałem potupać w stronę twojego mrowiska - oznajmił jeż.
Tak przez
cały dzień kąpali się w uprzejmościach i było im przyjemnie.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz