Foto: Maciej Pokora
- Siedem razy osiem? - spytał znienacka barman.
- Nie mam zielonego pojęcia - odparłem. Nie zabrałem kalkulatora.
- Do tego doszło - zaśmiał się barman. - Ja ćwiczę tabliczkę mnożenia co rano. Przydaje się w pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz