5
Mam dosyć tego
tyrania. Moglibyście mi pomóc, żebym wygrał w Lotto? Chociaż ze dwa miliony.
Dajcie mi dobrych sześć liczb, mądrale.
ANIOŁ:
2, 14, 19, 30, 42,
49…
DIABEŁ:
7, 13, 20, 31. 43,
50…
ZIEMSKI JAN:
No, to jakie, do
diabła!
DIABEŁ:
Powiedziałem.
ANIOŁ:
Moje wygrywają, jak
zechcę!
ZIEMSKI JAN
Ustalcie sobie na
boku i mnie nie denerwujcie
(dzwonek, wchodzi
JAKIŚ INNY)
JAKIŚ INNY:
Panie Ziemski,
jesteś pan ubezpieczony?
ZIEMSKI JAN:
Nie, a co?
JAKIŚ INNY:
Zalałeś mi pan
mieszkanie…

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz