21
Możecie mi
powiedzieć, skąd biorą się te wszystkie wiadomości?
No, z różnych
stron. Więcej niż z czterech.
Z Nieba też.
Ale dlaczego tyle
tego? Głowa nieraz pęka.
Dzieje się tyle, to
i wiadomości o tym dużo. Poza tym komunikacja łatwiejsza. Kichną w Nowym Jorku,
słychać w Kłobucku.
No, właśnie. Co
mnie obchodzi głośne kichnięcie w Nowym Jorku. A jeszcze nieraz udawane.
Tak. Niektóre
prawdy są kłamliwe.
Co tak patrzysz na
mnie? Ja nie zajmuję się głupotami. Wiadomości trzeba przesiewać.
A najlepiej nie
oglądać telewizji, nie słuchać radia, nie czytać gazet.
Tego się nie da.
Człowiek przyzwyczajony.
I ciekawy.
Ciekawość –
pierwszy stopień do piekła!
Głupi slogan,
wymyślony przez konkurencję.
Panie Ziemski,
słyszał pan? Nowakowa z parteru zgubiła na spacerze lewego buta. Gonili ją
jacyś faceci, hi, hi…

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz