poniedziałek, 7 marca 2022

Z ŻYCIA PAJĄKÓW - 27

KŁÓTNIA

   - O mało nie ogłuchłem - żalił się pająk Bąk pająkowi Kąbowi.

   - Co się stało? - spytał Kąb, udając zaciekawienie.

   - Byłem przypadkiem w ich sypialni, a tam Nasz Człowiek zaczął wrzeszczeć wniebogłosy na swoją Panią. Ona odwzajemniła mu się jeszcze głośniej straszliwym piskiem - opowiadał Bąk. - Mówię ci, wczorajsza burza na zewnątrz to cicha kołysanka.

   - Widziałeś ich? - zainteresował się Kąb.

   - Ależ skąd! To musiało strasznie wyglądać - zakończył Bąk.

   Rozeszli się do swoich szarych zajęć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz